Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu książki omawiane przez klub.

Członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki przy Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach przywitali już literacką wiosnę. W poniedziałek 20 marca, jak co miesiąc, tradycyjnie, spotkaliśmy się żeby porozmawiać o książkach. Jedna z uczestniczek opowiadała o pierwszych budzących się oznakach wiosny na jej działce, tj. kwiatach, zwierzętach, czy przylatujących do naszego kraju ptakach. Przyniosła również śliczny bukiecik z bazi. A ponieważ wszystko budzi się do życia, to i nastroje na spotkaniu DKK były wiosenne, ciepłe i radosne. Omawialiśmy książki:

Raja Shehadeh „ Obcy w domu”. Palestyński dziennikarz w formie dziennika opisuje swoje życie i trudne relacje z ojcem, na tle toczących się wojen arabsko-izraelskich. „1878- 1904 pod hasłem syjonizmu przybywa z Europy do Palestyny pierwsza fala Żydowskich osadników. Ruch syjonistyczny uważa Palestynę za niezamieszkałą, mimo że w 1881r prawie pół miliona Arabów…..spora chrześcijańska mniejszość, liczna ludność ortodoksyjnych Żydów, Grecy, Ormianie.” Tak zaczyna się konflikt między Arabami a Żydami:

„14 maja 1948r powstaje państwo izraelskie 15maja 1948r. wybucha wojna. Ponad 800 tys. Arabskich mieszkańców Palestyny zostaje wygnanych i rozproszonych po świecie. 150 tys. Arabów pozostaje w Izraelu”. Rodzina Shehadeha jest wśród tych którzy znaleźli się poza Izraelem choć na tych terenach mieszkali od pokoleń. Pisarz od dziecka chował się w atmosferze nostalgii za dawnymi miejscami, które w opowieściach nabrały cech raju. Skupianie się na wspomnieniach wprowadzało w społeczność palestyńską marazm. Ojciec autora Aziz próbował temu przeciwdziałać dążąc do ugody z Izraelem i propagując powstanie drugiego państwa czyli Palestyny. Stał się wyrzutkiem wśród swoich i wrogiem dla Żydów. Raja Shehadeh usiłuje uniezależnić się od ojca i odciąć od jego poglądów jednocześnie pomaga rodakom w ciężkich okupacyjnych prześladowaniach. Zakłada organizację praw człowieka AL-Hak (Prawda) i jako prawnik broni więźniów. Występuje przeciw tworzeniu osiedli żydowskich na ziemi palestyńskiej poza terytorium Izraela. Niestety zwycięża ten kto ma siłę, osiedla izraelskie mnożą się powstają łączące je drogi. Arabowie są słabsi biedniejsi mniej zaradni potrafią tylko walczyć i to nieskutecznie i trwać. Surowy jest wobec swego narodu Raja Shehadeh„… moje społeczeństwo zachęca do kulenia się ze wstydu. Tracisz energię na wysuwanie czułków i badanie jak to co robisz, odbierają inni, od dobrych stosunków ze społeczeństwem zależy Twój byt. Mój dom to kraj proroków, ale na pewno nie kraina życzliwości”. Poruszająca, bardzo szczera, jak na tamtą kulturę książka.

Zofia Rak


Kolejna książka to „ Pod słońcem” Julii Fiedorczuk, wydana została przez Wydawnictwo Literackie w 2020 roku. To niezwykle malownicza powieść obyczajowa w której autorka opisuje na przemian miłość, radość, udrękę oraz śmierć. Główni bohaterowie powieści to Misza i Miłka- małżeństwo, które przeżywa razem wiele trudnych momentów życia codziennego. Występują także inni bohaterowie, jak: Zofia, Franciszek, Marianna, Jurek, Nadzieja, Jasna- którzy maja swoje bardzo różne historie. Akcja powieści toczy się w czasach powojennej Polski i przemieszcza się spod Białegostoku do Warszawy, Sarajewa, Baku, a także za Ural. Bohaterowie wracają też we wspomnieniach do tragicznych wydarzeń II Wojny Światowej. Bardzo podobały mi się wręcz poetyckie opisy przyrody, a także wyraziste rysy psychologiczne bohaterów. Na szczególną uwagę zasługuje też wspaniale opisany folklor na ziemiach wschodnich, gdy bohaterowie przebywają w Drohiczynie, Siemiatyczach czy Upirach. Dla mnie przyroda to równorzędny bohater książki, czynną rolę odgrywają tu zapachy, kolory, odgłosy i miejsca. To piękna, mądra i czuła opowieść o życiu, zapadająca w serce i pamięć. Kiedy skończyłam czytać, pomyślałam, że jeszcze raz chciałabym zobaczyć te miejsca, posiedzieć w słońcu nad brzegiem Bugu, jeszcze raz posmakować jedzenia, zapachów i tamtejszych głosów. Książka „ Pod słońcem” ma 450 stron, ale czyta się ją lekko, przyjemnie i z zainteresowaniem. Zdecydowanie polecam te książkę.

Nina Łucak


Omawialiśmy także książkę „ The Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki” Kate Moore. Autorka przedstawia bardzo przygnebiające losy młodych kobiet ( bohaterek), które pracowały w amerykańskiej firmie United States Radium Corporation. Głównym bohaterem- i sprawcą problemów tychże kobiet- był posiadający właściwości radioluminescencyjne pierwiastek rad, odkryty przez Marię Skłodowską- Curie i jej męża Piotra Curie w roku 1898 we Francji. W latach dwudziestych XX wieku rad był wszechobecny w Ameryce. Uznano go za substancję ratującą życie, jednak jedna z osób stosujących tę substancję napisała : „ czasem nieomal nabieram przekonania, że czuję we własnym ciele iskry. Rad błyszczał, jak dobry uczynek na tym padole łez”. Zatrudnione w firmie kobiety, przeważnie młode dziewczyny, malowały tarcze zegarków świecącą w ciemności farbą zawierającą ów „ cudowny” pierwiastek. Nie były świadome, ze mają do czynienia z radioaktywną i szkodliwą dla zdrowia substancją. Pracowały, nie mając ubrań ochronnych, a pędzelki, którymi malowały, wkładały do ust, by je zaostrzyć. W tym czasie w podobnych firmach w Europie używano do malowania drewnianych lub szklanych kołeczków. W obszernej części książki autorka dokładnie opisuje historie poszczególnych dziewczyn. Początkowo szczęśliwe, dobrze zarabiające, ładnie ubrane, zaczynają chorować. Cierpią na infekcje jamy ustnej, choroby kręgosłupa oraz bóle kończyn, maja nietypowe objawy. Lekarze nie mogli im pomóc, rozpoznawali choroby, których nie potrafili leczyć. Kobiety zaczynają umierać, a podawane przyczyny tych zgonów to, np. zapalenie płuc, ostre wrzodziejące zapalenie dziąseł, a nawet syfilis. Jednak część dotkniętych dolegliwościami kobiet nadal pracowała, niektóre z nich szukały sprawiedliwości w sądzie, ale walka o sprawiedliwość prosta nie była. Firma tymczasem zatrudnia nowe pracownice, szczególnie gdy w 1917 roku XX – go stulecia Ameryka przystąpiła do I wojny światowej, a świecące zegarki były jednym z elementów wyposażenia żołnierzy amerykańskich. Po wojnie popyt na świecące zegarki wzrastał, w 1920 roku wyprodukowano ich 4 miliony. Powstały nowe firmy należące do producentów zegarków, np. w mieście Ottawa w mieście Illinois. Apogeum radu nastąpiło, kiedy w roku 1921 do Stanów Zjednoczonych przyjechała Maria Curie, a prasa rozpisywała się na temat radu. Oto cytat: „ w radzie zamknięta jest największa siła świata”. Tak to prawda. Rad, cudowny pierwiastek wynaleziony przez naszą rodaczkę, zabija zarówno rakowe, jak i zdrowe komórki i to właśnie on bezpośrednio przyczynił się do śmierci swojej wynalazczyni. To również główny sprawca chorób i śmierci kobiet, które miały z nim kontakt przy produkcji zegarków, jednak potrzeba było czasu, by połączyć przyczynę ze skutkiem. Tymczasem wyniszczone przez promieniowanie dziewczyny stają się kalekami, umierają w męczarniach. Autorka szczegółowo opisuje ich- oparte na relacjach świadków- tragiczne losy, co niewątpliwie skłania czytelnika do refleksji.

Właśnie dlatego polecam tę książkę. Wprawdzie podejmuje ona trudny temat, ale jest ładnie napisana i stanowi wartościowy, opatrzony zdjęciami dokument.

Teresa Majta

W spotkaniu udział wzięło 14 osób. Na kolejne zapraszamy w kwietniu.