Witamy na stronie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Witolda Gombrowicza w Kielcach.

Spotkanie z Piotrem Pustelnikiem, które odbyło się 13 października, zakończyło cykl wydarzeń organizowanych w ramach obchodów Roku Wandy Rutkiewicz. Piotr Pustelnik jest legendarnym himalaistą, zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum. Zdobył wszystkie 14 szczytów liczących powyżej 8000 m n.p.m. W 2007 roku otrzymał nagrodę Explorera, 4 lata później nagrodzono go Super Kolosem. Podczas spotkania nasz gość opowiedział o swojej życiowej drodze oraz niezwykłych doświadczeniach związanych z karierą wspinaczkową. Wspominał groźny wypadek podczas zdobywania masywu Monte Rosa w Alpach, gdzie wpadł w 20-metrową szczelinę. Opowiedział o znajomości z Wandą Rutkiewicz, z którą odbywał wspólne wyprawy. Na koniec udzielił odpowiedzi publiczności, m.in. na temat swojej działalności jako prezes Polskiego Związku Alpinizmu, czy też kondycji polskiego himalaizmu.

Za nami kolejna edycja ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek, która odbyła się 1 października pod hasłem: To się musi powieść. W tym roku wykorzystaliśmy 45. rocznicę śmierci Elvisa Presleya i ten wieczór poświęciliśmy postaci niekwestionowanego króla rock’n’rolla.

Najpierw odbyło się spotkanie Jak Elvis zmienił świat z Januszem Płońskim – dziennikarzem, scenarzystą, pisarzem, dokumentalistą. Autor opowiedział o kulisach powstawania swojej książki Dlaczego ja, Panie?  Jest ona pokłosiem zrealizowanego dla niemieckiej telewizji ZDF filmu dokumentalnego Elvis Forever opowiadającego o kulcie króla rock’n’rolla. Uczestnicy spotkania mieli okazję obejrzeć fragmenty wspomnianej produkcji. Janusz Płoński przyznał, że praca nad filmem uświadomiła mu, że tak naprawdę mało wiemy o Elvisie. Pisarz zwrócił uwagę na mało znany fakt, że ukochaną muzyką Presleya była muzyka gospel i nagrody Grammy, jakie otrzymał, to te za płyty z muzyką gospel. Artysta wyprzedzał swoją epokę - dokonał rewolucji zarówno w muzyce,  jak i w obyczajowości. Jako jeden z pierwszych współpracował z czarnoskórymi muzykami. W końcowym okresie swojej działalności twórczej cieszył się wręcz fanatycznym uwielbieniem swoich fanów. Janusz Płoński sugerował, że stworzył coś na miarę religii, której sam był kapłanem.

Po spotkaniu zaprosiliśmy obecnych na ucztę muzyczną - koncert rock’n’rollowego zespołu Elvis’56, który odtwarza muzyczne klimaty z lat 50. i 60. Uczestnicy mieli okazję posłuchać największych i tych mniej znanych utworów Elvisa Presleya.

29 września w bibliotece gościliśmy pana Borysa Tynkę, który zaprosił obecnych na spotkaniu do odbycia spaceru po Odessie. Borys Tynka jest autorem książek o Ukrainie, certyfikowanym przewodnikiem po Odessie. Należy do Stowarzyszenia Przewodników Ukraińskich, a od października 2020 r. jest także honorowym Ambasadorem Odessy w Polsce. Podczas spotkania autor opowiedział o swoich książkach i przekazał ogrom wiedzy na temat czarnomorskiego miasta, które kilka wieków temu było niewielką tatarską warownią. Obecnie Odessa przyciąga swoim pięknem tysiące turystów. Opowieść pana Borysa Tynki przeniosła biorących udział w spotkaniu do malowniczych zaułków, parków, plaż i skwerów Odessy. Ponadto uczestnicy wysłuchali opowieści o słynnych schodach potiomkinowskich, odeskich katakumbach oraz polskich śladach w mieście. W Odessie przebywali m.in. Julian Ursyn Niemcewicz, Józef Ignacy Kraszewski czy Adam Mickiewicz. Nasz gość opowiedział także o trudnych miesiącach wojny. Pan Tynka przebywał w Odessie od 23 lutego. Na obrzeżach miasta zdarzały się ataki rakietowe. Alarmy przeciwlotnicze zdarzały się zarówno w dzień, jak i w nocy. Na ulicach pojawiły się barykady, jeże przeciwczołgowe oraz wojskowe patrole. Nasz gość przez kolejne trzy miesiące zajmował się na miejscu organizacją pomocy humanitarnej z Polski. Apelował o nią, występując w polskich mediach.

21 czerwca gościliśmy w naszej bibliotece Marcina Mellera - historyka z wykształcenia, dziennikarza telewizyjnego, felietonistę. Przez wiele lat pracował jako reporter w tygodniku Polityka. Swoje teksty publikował także na łamach Newsweeka i Wprost. Wspólnie z żoną Anną Dziewit-Meller napisał Gaumardżos! Opowieści z Gruzji. Jest autorem zbioru reportaży Między wariatami. Opowieści terenowo – przygodowe oraz felietonów Sprzedawca arbuzów, Nietoperz i suszone cytryny.

Spotkanie promowało jego najnowszą książkę sensacyjno-przygodową Czerwona Ziemia. Jest ona debiutem prozatorskim Marcina Mellera. To historia dwóch niezapomnianych, choć z zupełnie innych powodów, wypraw Wiktora Tilszera do Afryki. Pierwsza z 1996 roku, była najpiękniejszą przygodą jego życia, ale również i najbardziej niebezpieczną. Po dwudziestu czterech latach Wiktor wraca w te same rejony Afryki, by odnaleźć swojego syna, który wyruszył w podróż śladami ojca i z niewyjaśnionych powodów przestaje kontaktować się z rodziną. Autor przyznał, że w książce wiele wydarzeń było inspirowanych jego własnymi doświadczeniami i przeżyciami. Sam wielokrotnie odwiedzał Afrykę. Tuż przed wybuchem pandemii koronawisusa, w styczniu 2020 roku, wyruszył tam właśnie po to, aby zobaczyć te wszystkie miejsca raz jeszcze, by później, malowniczo opisać je w książce. Przyznał również, że bohaterowie nazywają się tak jak jego znajomi, choć jak mówił, zrobił to zupełnie nieświadomie. W Czerwonej ziemi przybliżył czytelnikowi sytuację polityczno-społeczną w Afryce końca dwudziestego wieku, toczącą się tam wojnę, jednocześnie włączając bolesną refleksję, że w Polsce niestety niewiele osób obchodził rozgrywający się na tamtym terenie dramat. Opowiedział także o tym, co skłoniło go do napisania powieści, która jest gatunkiem zupełnie innym od bliższego mu reportażu czy felietonu. Zdradził ponadto, że po wielu pozytywnych recenzjach książki, zgłosił się producent z propozycją jej zekranizowania, co było dla niego ogromnym zaskoczeniem. Na zakończenie spotkania autor przyznał, że ma już w głowie pomysł na kolejną książkę i będzie to także powieść.

9 czerwca gościem naszej biblioteki była Ewa Winnicka – dziennikarka i reporterka, która pracowała w dziale reportażu Gazety Wyborczej oraz w Polityce, zajmując się sprawami społecznymi. Jest ona trzykrotną laureatką nagrody Grand Press, finalistką Nagrody Literackiej dla Autorki Gryfia za Londyńczyków, była nominowana do Nagrody Literackiej „Nike” za reportaż Angole. Wspólnie z Dionisiosem Sturisem napisała książki Głosy. Co się wydarzyło na wyspie Jersey oraz Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia. W wyniku współpracy z Cezarym Łazarewiczem ukazały się: 1968. Czasy nadchodzą nowe i Zapraszamy do Trójki.

Większość książek pisarki traktuje o emigracji i to był dominujący temat spotkania autorskiego. Ewa Winnicka opowiadała o powodach emigracji Polaków. Większość z nich wyjeżdża z kraju w poszukiwaniu lepszego życia i z nadzieją na powiększenie majątku.  Reporterka podkreślała, że za granicą trudno jest czuć się jak u siebie, stąd Polacy różnie odnajdują się w tej sytuacji. Ważne są: determinacja, przedsiębiorczość, upór, znajomość języka kraju, do którego się przyjeżdża. Potrzeba też czasu, żeby stworzyć więź z ludźmi.

Ewa Winnicka opowiedziała również o tym, jak razem z Dionisiosem Sturisem trafili na temat poruszony w książce Władcy strachu. Autorzy opowiedzieli w niej o przemocy wobec dzieci wychowywanych w państwowych ośrodkach opiekuńczych i rodzinnych domach dziecka na wyspie Jersey. Lokalna społeczność przez lata dawała milczącą zgodę na tragedie tysięcy dzieci. Pisarka przyznała, że ze względu na tematykę jest to bardzo trudna książka. W trakcie pracy nad nią najbardziej poruszyły ją historie złamanych ludzi, którzy nie potrafią już zaufać drugiemu człowiekowi. Pozytywne wrażenie zrobiła na niej odważna postawa brytyjskich policjantów, którzy podjęli się walki z systemem chroniącym pedofilów i zwyrodnialców.

Na koniec spotkania pisarka wyjaśniła uczestnikom, jak zaczęła się jej przygoda z podcastem Jak się starzeć bez godności, który prowadzi w duecie z Magdaleną Grzebałkowską. Na jego podstawie powstała lekka i zabawna książka o tym samym tytule, która miała ostatnio premierę na rynku wydawniczym.