Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility

Witamy na stronie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Witolda Gombrowicza w Kielcach.

Zapraszamy do korzystania ze zbiorów.

Kontakt z Wypożyczalnią:

poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek: 9:00-19:00; środa, sobota: 9:00-15:00

Dnia 22 stycznia 2024 roku rozmawialiśmy o „ Dziennikach” Witolda Gombrowicza. Nie dla każdej klubowiczki okazały się one łatwe w odbiorze. Na 14 osób, które wzięły udział w spotkaniu w całości „Dzienniki” przeczytało 8 Pań.

„Dziennik 1953-1969” Witolda Gombrowicza to prawdziwe „opus magnum”. Zawarty jest w nim cały przekrój społeczeństwa, jego poszczególnych warstw, które poddał bardzo ostrej krytyce. Mocno podkreślił nasze wady narodowe, nasze przywary, nasz stosunek do historii, sztuki, tradycji. W nich to właśnie zawarta jest polskość, nasz patriotyzm i ukochanie ojczyzny. Być Polakiem jak pisał, to nie tylko kłaniać się Polsce, klękając przed nią, ale to jest także walka o Nią. To nie jest tylko walka zbrojna, ponosząca tysiące ofiar, ale to jest walka piórem, sztuką, muzyką. Szczególnej krytyce zostali poddani nasi pisarze, będący tak w Polsce, jak i na emigracji. Ostro krytykuje Związek Literatów Polskich i skupionych wokół niego pisarzy ( Jana Lechonia, Juliana Tuwima, Antoniego Słonimskiego i innych). Nazywa ich „ pryszczaci”. Dlaczego? Dlatego, że piszą na zamówienie, pod czyjeś dyktando. Nie są sobą. Ich przesłaniem, nie jest ojczyzna, lecz pieniądze i to dosyć duże. Krytykuje ich spotkania alkoholowe, nieobyczajność, orientacje seksualne, które w tych kręgach były normalnością. Na wyróżnienie u W. Gombrowicza zasługuje „Kultura Paryska” na czele której stał Jerzy Giedroyc, który mu dużo pomaga, drukuje  utwory, a nawet „Dziennik”. Pomaga także wydać niektóre Jego książki.. Witold Gombrowicz dobrze wypowiada się także o Iwaszkiewiczu i Miłoszu, chociaż mieli inne światopoglądy. Do tego grona należał tez Konstanty Jeleński. Natomiast pozostałych „potępia w czambuł”, nazywając ich pisarzami drugorzędnymi. Przebywając na emigracji, mógł za to spoglądać z dystansem , na to co dzieje się w Jego kraju. Nie należy oceniać Polaków przez pryzmat Mickiewicza, czy Szopena, ale przez to , co jest tu i teraz, na podstawie ludzkich wartości i samych ludzi, których ojczyzna wydała. Krytykuje fałsz, dwulicowość i wszelkie ułomności, zwracając uwagę na edukację. Jest ateistą i też w szczególny sposób krytykuje Kościół, który nie angażuje się w sprawy ojczyzny. Reasumując, mogę nazwać „Dziennik 1953-1969” W. Gombrowicza drogowskazem nadającym kierunki działania, wskazówki, jak pielęgnować dobrze rozumiany patriotyzm i jak odnaleźć się w upadającej Ojczyźnie. Pomimo wad jakie sam Witold Gombrowicz posiadał ( orientacja seksualna, alkoholizm), mogę Go z całą odpowiedzialnością nazwać polskim patriotą na emigracji i Wielkim Pisarzem.

Wiesława Czerw

GODZINY OTWARCIA

Poniedziałek

900 - 1900

Wtorek

900 - 1900

Środa

900 - 1500

Czwartek

900 - 1900

Piątek

900 - 1900

Sobota

900 - 1500

Back to top