Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility

Witamy na stronie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Witolda Gombrowicza w Kielcach.

Zapraszamy do korzystania ze zbiorów.

Kontakt z Wypożyczalnią:

poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek: 9:00-19:00; środa, sobota: 9:00-15:00

Logo MKiDN


Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Witolda Gombrowicza w Kielcach otrzymała 90 790 zł dofinansowania na zadanie Dyskusyjne Kluby Książki w województwie świętokrzyskim w ramach programu „DYSKUSYJNE KLUBY KSIĄŻKI” 2024 ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Całość zadania 100 790 zł. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na zakup kompletów książek dla klubów, szkolenia dla moderatorów, spotkania autorskie na terenie województwa świętokrzyskiego oraz działania związane z promocją idei programu.


Koordynator wojewódzki programu: Małgorzata Winkler

kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu członkowie klubu.
Na zdjęciu członkowie klubu.

Dnia 17 stycznia odbyło się pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w 2022 r.

Omówiliśmy trzy książki: Mariusz Surosz „ Praga. Czeskie ścieżki”, Praga Czeskie ścieżki - Mariusz Surosz.

Mariusz Surosz polski dziennikarz i eseista zafascynowany Czechami i Pragą tak dalece że obecnie pracuje jako praski przewodnik. Jego powieść a właściwie duży esej oprowadza nas po dziejach czeskich których nie tylko nie znamy ale nawet się nie spodziewamy. To przecież u ugodowych Czechów rozpoczęła się wojna trzydziestoletnia 1618 -1648 ogarniając konfliktami religijnymi prawie całą Europę zachodnią. Historię ukazuje nam posługując się opisami malowideł , pomników i architekturą miast czeskich głównie Pragi. Rozpoczyna opisem dwu obrazów Vacława Brożika „Mistrz Jan Hus przed soborem w Konstancji” i drugiego „Wybór Jerzego z Podiebradów na czeskiego króla”. „Dwie sceny z czeskich dziejów, które dzielą 43lata .z wielkiej zawieruchy, jaką okazał się dla Czechów wiek XV”.

W 1402r Jan Hus rozpoczął posługę kapłańską w kaplicy Betlejemskiej głosząc kazania po czesku z życzliwą aprobatą arcybiskupa Pragi oraz króla Wacława IV. Niestety ambicje króla wymagały poparcia kościoła w którym toczyła się walka polityczna więc poglądy Husa stawały się coraz bardziej niewygodne. Hus został obłożony klątwą arcybiskupią i papieską i pomimo protekcji niemieckiego króla Zygmunta Luksemburskiego 6 VII 1415r spalono go na stosie. Był to wówczas powszechny sposób załatwiania porachunków. W Europie był tylko jeden kraj bez stosów. Nauki głoszone przez Husa wciąż miały zwolenników jednym z nich był fanatyczny Jan Żelivski, który prowadził okrutne zbrojne ataki na świątynie i ratusz miejski. Gdy pod dowództwem Żiżki Nowe Miasto opanowali husyci. Król Wacław ….uznał przewrót i zaakceptował nowych rajców” Po śmierci króla rozpoczęły się rozruchy, husyci atakowali kościoły, klasztory i miasta katolickie, zdobyli Pragę i kilka miast, rozpoczęła się krwawa wojna domowa. Na czele wojsk husyckich stanął Żiżka niepokonany nawet wtedy gdy był całkiem ślepy, wydawał bezbłędne rozkazy opierając się na wskazówkach adiutanta .Po jego śmierci wojna między katolikami i husytami toczyła się nie tylko w granicach Czech reformaci najeżdżali i pustoszyli sąsiednie kraje Węgry Górną Austrię kraje niemieckie, Kraj był zniszczony, nadal bratobójcze walki trwały aż do 1434r wtedy radykalni husyci ponieśli klęskę pod Lipanami. Spokój przyniosło dopiero obranie królem Jerzego z Podiebradów zwanego królem husyckim w 1458r.

„Czas wojen husyckich to lata fanatyzmu i nienawiści,...Rabunki gwałty, masakry, morderstwa i spiski” powszechną metodą było zamykanie przeciwników w stodołach i palenie ich żywcem „ale w. XIX husytów idealizowano Frantiśek Palacki głosił że dla najwyższych wartości prawa do samostanowienia i wolności sumienia, z przymusu sięgnęli po broń i zwyciężyli. Ten szlachetny obraz przenosili na karty swoich książek pisarze , a malarze – na płótna. Naród miał uwierzyć że husyci są godni naśladowania.

Czechy podobnie jak część Polski były pod panowaniem Austrii „ale w pierwszej połowie XIX stulecia przeszli fascynującą drogę, która została zapisana w ich dziejach jako „odrodzenie narodowe” a po zniesieniu pańszczyzny język czeski przestał być językiem wsi gdzie był szczątkowy po przegranej protestantów w1620r pod Białą Górą . Tam wyginęły elity czeskie nastąpił okres germanizacji i po latach trzeba było Język odtwarzać na nowo.

Mariusz Surosz wprowadza nas swoją książką w proces tworzenia świadomości narodowej Czechów, przez polityków, literatów, malarzy, społeczników. To w Czechach powstało, znane również w Polsce, towarzystwo gimnastyczne Sokół które nie tylko szkoliło fizycznie młodzież ale też przygotowywało kadry do walki wyzwoleńczej. Często świadomie wzorowali się na polskich metodach rozbudzania świadomości narodowej przez czczenie symboli. Reprodukcje słynnych historyczno-patriotycznych obrazów zawieszono w domach i w miejscach publicznych jak gospody. Budowa teatru była wielką uroczystością, kamienie węgielne sprowadzano z symbolicznych dla Czechów miejsc. Z góry Radgoszcz- siedziby Radogosta słowiańskiego boga słońca wojny i zwycięstwa, ze wzniesienia Rip, gdzie osiadł praojciec Czech oraz z innych legendarnych miejsc otoczonych czcią tak żeby wznieść teatr jako „świątynię sztuki”. Stawiano pomniki „swoim zasłużonym mężom” „przypominają wielką przeszłość .wywołując tęsknotę za wielką przyszłością i w ten sposób uczą działania, wytrwałości i ofiarności”. Postawiono pomnik św. Wacławowi , i Janowi Husowi oraz innym ważnym osobom. Popiersia Husa zdobiły też wiele kamienic do jego haseł odwołują się Czesi w ważnych dziejowych momentach . .Pięknym pomnikiem 2015r uhonorowano sześćsetną rocznicę śmierci Jana Husa. Trzej artyści :Jerzy Koza, Adam Jirkal, Martin Papcun wymyślili instalacje świetlne „Słoneczne graffiti”. Na placu Betlejemskim na kaplicy w słoneczny dzień o odpowiedniej porze pojawia się świetlisty napis „ za prawda” w pochmurny dzień znika. Autor prowadzi nas przez całą historię państwa czeskiego aż do czasów nam współczesnych. Wspomina utworzenie legionów i wybicie się Czechów na niepodległość po I wojnie światowej, delikatnie wspomina nienajlepsze stosunki polsko czeskie w okresie międzywojennym ale z życzliwości dla Czechów pomija przyczynę . Po I wojnie światowej gdy powstawały małe państwa, traktatem wersalskim, zamieszkałe przez etnicznie polską ludność Zaolzie, na które chrapkę mieli też Czesi., zostało przyznane Polsce., . W czasie wojny polsko bolszewickiej Czechy zagarnęły przyznane Polsce Zaolzie. Polska nie mogła reagować bo bolszewicy podchodzili pod Warszawę. Z nieznanego powodu o tym w szkołach nie uczą. Polska odebrała sporne Zaolzie gdy Niemcy zajęli Czechosłowację i o tym już uczą. Z tej książki dowiedziałam się też jaka była geneza Dekretów Benesza prowadząca do wysiedlenia ok. 3mil. Niemców Sudeckich. W 1935r Partia Niemców Sudeckich wygrała wybory do parlamentu czeskiego i rozpoczęła współpracę z partią Hitlera wykonując polecenia z Berlina. Powstał Protektorat Czech i Moraw pod nadzorem Niemiec. Premierem został Alois Eliasz . Należą mu się słowa pamięci, organizował ruch oporu, utrzymywał kontakty z władzami emigracyjnymi, Niemcy go rozstrzelali w 1942r. Choć okupacja w Czechach nie była tak straszna jak w Polsce to patriotyczne dzieła sztuki raziły Niemców. Wymagały ukrycia. Z prawdziwym podziwem czytałam jak starannie i pomysłowo zabezpieczano je. Omawiając kultowe budowle autor snuje najnowszą historię czeską np. dziwaczny epizod z Mauzoleum Klementa Gottwalda lub humorystyczne wspomnienie reżysera filmu „Jan Hus” gdy komunistyczny minister kultury przeraził się, że Hus wygląda jak ksiądz a nie rewolucjonista.
Książkę polecam prócz tego że jest ciekawa to niesie przesłanie, Czesi z okrutnych dziejów pełnych fanatyzmu przemocy z obu stron konfliktu potrafili wybrać drobną część pozytywną i stworzyć z niej symbol dla narodowej odnowy.

Danuta Pak


Kolejną książką, którą omawialiśmy była powieść „ Człowiek który widział więcej” – jest to powieść dokumentalno-psychologiczno-religijna, trudna, wielowątkowa, zmusza do refleksji , stawiania pytań i prób odpowiedzi na nie. Dotyczą one głównie społeczeństwa i wiary w Boga. Trudno dać odpowiedź, bo zawsze powstaje pytanie : dlaczego człowiek zabijał drugiego człowieka i unicestwiał całe narody w imię Boga lub dla jakiejś idei. W islamie sunnici i szyici wyrzynali się nawzajem posłuszni Allachowi , a dziś młodzi fanatycy dokonują ataków terrorystycznych, często samobójczych z okrzykiem „ Allahu Akbar”. Na ten temat dyskutuje niemal cudem ocalały w zamachu terrorystycznym na Placu Karola II w Charleroi stażysta-dziennikarz- Augustin z sędzią śledczą Poitrenot. Stawiają sobie pytanie o istnienie , lub nieistnienie Boga. Na ten temat dyskutuje Augustin również ze Schchmittem, który wyraża się z szacunkiem o wierzeniach, gdyż one uspokajają, zmuszają do wyjścia poza zwierzęcość i edukują, ale jest przygnębiony, że terroryści zabijają innych w imię Boga lub na jego rozkaz. Autor stwierdza też, że mordów i rzezi dokonuje się również z innych powodów, np. waśni dynastycznych, nacjonalizmu, rasizmu i antysemityzmu. Augustin będąc pod wpływem środków odurzających miał również możliwość dyskusji z Wielkim Okiem ( Bogiem), które uskarża się, że przez wieki był wypaczany i przekształcany w mity, legendy i eposy, upiększali Go i modyfikowali. Wielkie Oko uskarża się, że doszło do instytucjonalizacji Ewangelii, imperializmu chrześcijaństwa i zabójstw w Jego imieniu. Że duchowni nie stronili od sfer politycznych, gospodarczych i cywilnych. Minęło 7 wieków i Pan Oko podyktował Koran- mówi Augustin. Wielkie Oko wyraża się pozytywnie o Koranie i twierdzi, że te trzy wyznania monoteistyczne ( Judaizm, Chrześcijaństwo i Islam ) tworzą rodzinę trzech Braci i mają wolną wolę, czytaj: „ Wy jesteście ludźmi, to znaczy wolni. Nie będę deptał Waszej woli, Waszej zdolności deliberowania, Waszego prawa wyboru” ( str.281). Warto też wspomnieć, że Augustin widział więcej, bo widział duchy tych, którzy odeszli i że sam ginąc w podziemiach teatru uratował wielu dorosłych i dzieci podczas ataku terrorystycznego, którego dokonał Momo, młody fanatyk islamu. Warto przeczytać tę powieść, bo zmusza ona do przemyśleń i wyciągania wniosków. Polecam.

Teresa Majta

GODZINY OTWARCIA

Poniedziałek

900 - 1900

Wtorek

900 - 1900

Środa

900 - 1500

Czwartek

900 - 1900

Piątek

900 - 1900

Sobota

900 - 1500

Back to top